O segregatorach mówimy najczęściej jako o sztywnych okładkach wykonanych z kartonu lub tworzywa sztucznego stwarzających możliwość wpięcia i wypięcia nie tylko przedziurkowanych dokumentów, ale również przekładek, skoroszytów oraz koszulek. Często przyjmują też postać teczek z perforacją wykonaną poprzez nałożenie dokumentów na otwarte nogi mechanizmu, który jest ulokowany w ich wnętrzu. Okazuje się jednak, że możemy mówić również o kilku wyjątkach, a jednym z nich jest segregator pozbawiony metalowego mechanizmu.

Jest on przeznaczony do przechowywania wydruków tachograficznych, dla których charakterystyczne jest to, ze maja okrągły kształt. Rozwiązania takie nazywane są segregatorami tacho i wyróżniają się tym, że tarcze są nakładane na tuleje umieszczone po wewnętrznej stronie tylnej okładki. Kierujący pojazdem kierowca musi być wyposażony w tachograf analogowy. Na wykresówkach urządzenie to rejestruje czas pracy, przebieg pojazdu, a nawet chwilowe prędkości uzyskiwane podczas jazdy. Kierowca musi również sam dbać o pojawiające się tam dane podając między innymi swoje nazwisko i imię, informację na temat miejsca wyjazdu i przyjazdu, odpowiednie daty, stany licznika i numer rejestracyjny pojazdu, którym się aktualnie porusza.

Jeśli oddali się od niego, czynności muszą być zapisywane na odwrocie wykresówki, a ona sama nie może pozostawać w tachografie przez okres dłuższy niż 24 godziny. Jeśli mamy do czynienia z kontrolą, kierowca jest zobligowany do przedstawienia Inspektorowi Transportu Drogowego tarczy tacho nie tylko z jednego dnia, ale i z 28 dni wstecz. Analiza danych jest łatwiejsza dzięki programowi do skanowania tacho. To właśnie on zapewnia nie tylko szybkie, ale również skuteczne rozliczanie kierowców.